Wizyta u fryzjera :)

Teraz pójdzie seria postów sprzed miesiąca, kiedy to Karolince zabrakło sił na publikowanie postów. Teraz nadrabiam! :)

W ostatnim tygodniu wakacji postanowiłam odwiedzić fryzjera, moje końcówki wołały o pomstę do nieba. Siedząc na fotelu poprosiłam o to, co zwykle. Czyli cieniowanie z objętości i podcięcie końcówek. Fryzjer jak zwykle spełnił moje oczekiwania w całości i z salonu wyszłam oczywiście z wyprostowanymi pięknymi włosami :D

Tak prezentuje się efekt...

kwiecień - sierpień :)
włosy odduszone od kucyka, zdjęcie zrobione w trzeci dzień od wizyty.

Po raz pierwszy zauważyłam prawdziwy przyrost, nie wiem, czy to dużo od kwietnia, chyba standardowo :D Ale i tak się cieszę, w tym miesiącu chyba nie dam rady zrobić aktualizacji, ale bardzo pocieszający jest to fakt, który zmobilizował mnie do zużycia Joanny Rzepy :)

Dziewczyny, chodzicie niechętnie do fryzjera, czy raczej lubicie taką "zmianę"?:D

8 komentarzy:

  1. Ja nie znoszę chodzić do fryzjera w celu podcięcia końcówek. Mówisz "tyci tyci" a tu okazuje się,że połowa włosów została u fryzjerki :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie za bardzo lubię chodzić do fryzjera. Tak szczerze to im nie ufam :O
    Poprosiłam o podcięcie końcówek a moje włosy były o znacznie bardziej skrócone -,-
    A ci bardzo ładnie wyszło ! *,*

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne włosy!Ja to się dziwię, że pozbywasz się objętości, oddaj mi trochę:D
    Co do fryzjera to zwykle jestem zadowolona. Chodzę ostatnio na same obcinanie końcówek, ale zawsze leci tyle włosów ile chce:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja sama sobie podcinam, do fryzjerów nie mam za grosz zaufania...

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie się błyszczą :)
    Ja wolę domowe podcinanie włosów... nie ufam fryzjerom.

    OdpowiedzUsuń
  6. No kochana piękne masz włoski, ja chodzę do fryzjera na podcinanie końcówek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny kolor, to ten karmelowy brąz?

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny kolor! Jaka to farba? Ja obecnie używam farb marki Joanna:) www.joanna.pl

    OdpowiedzUsuń