Eveline, 3w1, żel+maseczka+peeling.

Jestem znów, bo mam tyyyyyle do opowiadania, ale czasu mi brakuje. Już prawie marzec, a pogoda jest straszna! Strasznie szybko ten czas leci, ale to nawet dobrze - bliżej wakacji :) 
Kilka miesięcy temu kupiłam sobie żel do twarzy, aby oczyszczał twarz z podkładu. Zachęciła mnie firma Eveline, duże i poręczne opakowanie a także delikatne granulki zawarte w nim. Zazwyczaj jest tak, że produkty 3w1, są do niczego, tu zaskoczenie! :D Świetnie sprawuje się zgodnie z danym mu przeznaczeniem.


Zdecydowanie TAK! Lubię produkty Eveline, nie są testowane na zwierzętach i zawsze osiągam pożądany efekt. Kupiłam go głownie do oczyszczania cery z podkładu i chodź minimalnie spłyceniu blizn trądzikowych. Miał też sprzyjać cerze, aby nie pojawiały się niespodzianki czego każda dziewczyna raczej nie lubi.  Spełnił wszystkie moje oczekiwania. Nawet pojawiło się spłycenie blizn, co mi sie bardzo spodobało. Dodatkowo pomogłam mu peelingiem drobnoziarnistym z Perfecty, z czego jestem zachwycona. Zdecydowanie polecam żel, kosztuje jakieś 13 zł w drogeriach ale za tę cenę sądzę, że warto spróbować się z nim zaprzyjaźnić. Być może romans się uda? :)
Jako maseczka czy peeling - w tej kwestii nie radzi sobie. Drobinki są malutkie, ciężko zedrzeć martwy naskórek, natomiast maseczka - zastyga w niekomfortowej wersji a efektów nie ma. :C


Używacie żeli do twarzy? Macie swoje must have w tej kategorii? :)

6 komentarzy:

  1. O, lubię tą firmę, nie miałam jeszcze okazji wypróbować tego produktu, a z moją twarzyczką różnie bywa. Teraz od tygodniu stosuję Garnier czysta skóra z cynkiem. Do tego krem z tej samej serii. Źle nie jest, a czy dobrze - za wcześnie by to stwierdzić, ale jeśli Garnier się nie sprawdzi wypróbuję ten z Eveline. Kiedyś bardzo dobrze stosowało mi sie Garniera czystą skórę active, ten z czerwonej serii, ale jakoś tak przestałam stosować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że testują na zwierzętach, ale patrząc na stan mojej cery muszę znaleźć po prostu coś dobrego, chciałam zainwestować w Lush, mają naturalne kosmetyki, ale w Polsce nie ma ich filii, a sprowadzenie z Anglii wychodzi około stówki, nie opłaca mi się samej tam kupować. :)

      Usuń
  2. Hej! Nominowałam CIe do Liebster Award.
    lacywhiteworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. nie mam żadnych żeli, mam tylko mleczko :/

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam z Nivea-Visage taki różowy. a dokładnie jest to krem-żel do mycia twarzy. jak dla mnie sprawuje się świetnie. i ma jeszcze takie fajne drobinki masujące :-) to jest to ---> http://www.aptekaslonik.pl/images/prod/13209/nivea-visage-essentials-zelkrem-mycia-twarzy.jpg

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie używałam jeszcze tego żelu. Pewnie bym go nawet nie kupiła, bo kosmetyki typu 3w1 przeważnie aż tak dobrze nie działają. Dlatego dobrze wiedzieć, że się sprawdził.

    OdpowiedzUsuń