Eveline; korektor do brwi

Moje brwi ostatnio wołają o pomstę do nieba, są strasznie przerzedzone, bez koloru i w ogóle :( Podczas małych zakupów w rossmannie zauważyłam korektor od Eveliny, postanowiłam wypróbować :)



Aplikacja przyznam, że do najłatwiejszych nie należy. Trzeba umieć go używać. Na końcówką nakładam kropki, które później rozcieram. Czasem nadmiar dodatkowo rozcieram chusteczką. Efekt można zobaczyć na powyższym zdjęciu. Niestety szybko się ściera, na szczęście równomiernie i bez efektu pandy. Ewentualnie podczas deszczu możemy mieć problem, ponieważ on z nas po prostu spłynie. Nie kosztował zbyt wiele bo jakieś 11 zł, więc tragedii nie ma. Póki co będę używać na ważniejsze wyjścia. Stwierdziłam, że muszę jednak rozpocząć poszukiwania kredki do brwi :)



Podkreślacie brwi? Używacie do tego celu kredek, cieni czy takich oto korektorów? :)

6 komentarzy:

  1. Ja wolę nakładać na brwi np. cienie do powiek.
    Nie muszę się bać, że spłyną i pozostawią niezbyt ciekawy efekt :D

    OdpowiedzUsuń
  2. i już wiem czego nie kupować. Mam ogólnie grube brwi, ale włoski są takie nijakie i z daleka wygląda jakbym miała szare brwi o_O

    OdpowiedzUsuń
  3. mam ten korektor ale dale słaby efeky.

    OdpowiedzUsuń
  4. rzeczywiście daje to fajny efekt :) Ładnie ci w takich poprawionych :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim sposobem na brwi jest przeczesanie ich i ułożenie tuszem. Szczoteczkę wcześniej dobrze czyszczę papierem, aby była na niej minimalna ilość tuszu. Makijaż utrzymuje się cały dzień, nie spływa, nawet jeżeli pada deszcz (zwykły tusz, nie wodoodporny). Nie lubię malowania skóry pod brwiami, tylko same włoski, dlatego lubię tą metodę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja nic nie uzywam ,ale chyba też zaczne bo ostatnio też denerwują mnie moje brwi :(

    OdpowiedzUsuń