TAG: liebster blog + isana haarkur 2 min


Wczoraj zdeńkowałam kolejny kosmetyk. Ogólnie jest to maska, o czym przypomniało mi się gdy produkt prawie zużyłam. Z reguły używałam ją jako odżywkę. Kosmetyki pielęgnacyjne do włosów od Isany są poważane w naturalnej pielęgnacji. Jak sprawdziła się u mnie?

  Produkt kupiłam w pośpiechu. Sądząc, że biorę odżywkę, w moje posiadanie weszła maska dwuminutowa. Ładnie pachnie, nie ma żadnego problemu z rozczesaniem. Pięknie wygładziła moje niesforne kłaczki oraz dodała im blasku. Miękkie i nawilżone po pierwszym użyciu. Nakładałam na skórę głowy i długość. Nie zauważyłam żadnego obciążenia i szybszego przetłuszczenia. Opakowanie mi nie pasuje, ponieważ nieźle musiałam się nagimnastykować aby wydobyć resztki. Nie jest zbyt wydajna, a za 150 ml zapłaciłam 7,90 zł. Za taką cenę na pewno kupię ją ponownie jeśli wpadnie mi jeszcze kiedyś w rączki. Zdecydowanie wolę tą, niżeli trzykrotnie droższą o porównywalnych efektach.

No i pytania od Laury. ;)


1. Jesteś kawopijąca?
Lubię wypić od czasu do czasu. 
2. Wolisz spodnie czy spódnice?
Zdecydowanie lepiej czuję się w spodniach.
3. Dokąd chciałabyś pojechać?
Do Bułgarii, Hiszpanii.
4. Co lub kogo zabrałabyś na bezludną wyspę?
Mojego chłopaka, kilku najbliższych przyjaciół i mp4.
5. Czy jest coś, czego bardzo się boisz?
Pająki. Mam straszną arachnofobię. 
6. Jakie lubisz filmy?
Romantyczne, dramaty i horrory.
7. Czytasz gazety? Jeśli tak, to jakie?
 Nie czytam gazet. Czasem ewentualnie glamour.
8. Jak długo prowadzisz bloga?
Tego od 17 lipca 2012 roku. Z tamtego okresu postów nie widać, jako, że wynikł mały problem techniczny.
9. Co jest twoim hobby?
Śpiew, gra na gitarze, blogowanie.
10. Często nosisz buty z wysokim obcasem?
Mój najwyższy jaki mam to 5,5 cm. Jeśli miałabym o tym mówić, to tak.
11. Za co kochasz życie?
Za każdą zaskakującą mnie chwilę. ;)

Dzisiaj wyglądam jak baranek. Ślimaczki działają cuda. ;)


12 komentarzy:

  1. Produkty Isany są dobre, szkoda, że Rossmann wycofuje niektóre kosmetyki (również Alterry) albo zmienia im składy na gorsze. Fajne fotki. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że nikt jeszcze nie zapytał mi się pytania: Czego się boisz? Boję się w większości wszystkiego, ale za to jakoś nie boję się pająków. Piękne loczki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja kawę pije kilka razy dziennie :>
    Jak słodko wyglądasz w loczkach :D

    OdpowiedzUsuń
  4. oj ja też już nie wyrabiam, na szczęście jestem sobie teraz chora i chociaż troszeczkę odpocznę :D
    ślicznie dziś wyglądałaś ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. ale śliczne loki ! mi przeciętnie trzymają się jakieś 20 minut, po czym znów mam proste jak druty -.-

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdroszczę loczków, u mnie na moich prostych włosach takie loczki się kompletnie nie trzymają ;)
    Widzę, że Liebster Tag opanował całą blogosferę :D
    Dziękuję za komentarz u mnie i zapraszam na mój konkurs!
    PS: Obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. rewelacyjne masz te loczki;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ładne zdjęcia :D

    OdpowiedzUsuń